Lech się nie zatrzymuje! Kolejny transfer. Tym razem skrzydłowy

Lech wzmocnił ofensywę

Sebastian Staszewski informuje, że Taofeek Ismaheel został wypożyczony do Kolejorza. Lech Poznań ma wpisaną w umowę opcję wykupu skrzydłowego za około milion euro. 25-letni Nigeryjczyk nie był numerem jeden na liście poznaniaków: jego temat pojawił się, gdyż Lechowi odmówiło ostatnio dwóch innych zawodników.

Taofeek Ismaheel to skrzydłowy głównie z atutami motorycznymi. Ma świetną szybkość, dzięki czemu błyskawicznie osiąga niezłą prędkość. Może być wykorzystywany przy kontratakach i ogólnie bezpośrednim stylu gry. Jego problemy dotyczą z kolei głównie decyzyjności i wykończenia. Wystarczy powiedzieć, że od dołączenia do Górnika Zabrze w 39 meczach strzelił tylko trzy gole. Jest to piłkarz bez wątpienia, którego pod pewnymi względami trzeba zbudować i rozwinąć.

Nigeryjczyk będzie trzecim skrzydłowym sprowadzonym przez Lecha Poznań w tym okienku. Wcześniej Kolejorz wykupił Leo Bengtssona z Arisu Limassol za 800 tysięcy euro oraz wypożyczył Luisa Palmę z Celticu. Kwestią czasu zdaniem już niemalże wszystkich źródeł pozostaje transfer Yannick Agnero z Halmstads BK. Na 22-letniego środkowego napastnika poznaniacy mają wydać 2,3 miliona euro plus bonusy.

Po pięciu meczach nowego sezonu Ekstraklasy Lech ma bilans trzech zwycięstw, jednego remisu i jednej porażki. Drużyna Nielsa Frederiksena weźmie udział w następnej edycji Ligi Konferencji ze względu na przegrane dwumecze z Crveną zvezdą i Genkiem.