Lech Poznań w obliczu rewolucji. Frederiksen szykuje zmiany

Lech Poznań odkuje się z Termalicą?

Po zakończeniu wrześniowej przerwy na reprezentacje zespół Nielsa Frederiksena sensacyjnie przegrał 1:2 z Zagłębiem Lubin przed własną publicznością. Zrobiło się po końcowym gwizdku gorąco w Poznaniu, jako że nie było to pierwsze potknięcie drużyny w tym sezonie. Już wcześniej w meczach domowych Kolejorz przegrał 1:4 z Cracovią, czy zremisował 1:1 z Koroną Kielce.

Następnym wyzwaniem Lecha Poznań będzie wyjazdowe spotkanie z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Mecz rozpocznie się w sobotę o godzinie 17:30 – przewiduje się, że Niels Frederiksen dokona kilku korekt w składzie. Serwis Sportowy Poznań spekuluje, że w wyjściowej jedenastce ma pojawić się chociażby Timothy Ouma.

Między słupkami ma stanąć Bartosz Mrozek, a linię defensywy stworzyć Joel Perreira, Wojciech Mońka, Antonio Milić i Joao Moutinho. W drugiej linii ma operować wspomniany Timothy Ouma wraz z Filipem Jagiełło i wysuniętym na pozycji numer „dziesięć” Pablo Rodriguezem. Na skrzydłach prawdopodobnie wystąpi Taofeek Ismaheel i Luis Palma, gdy „dziewiątką” będzie Mikael Ishak.

Po zakończeniu starcia z Termalicą, poznaniacy rozpoczną przygotowania do wyjazdowego meczu z Rakowem Częstochowa (24.09, 18:45). Następnie Kolejorza czeka kolejny hit: spotkanie na Bułgarskiej z Jagiellonią Białystok. Kolejnym wyzwaniem będzie rozpoczęcie zmagań w Lidze Konferencji – tam w pierwszej kolejce fazy ligowej Lech Poznań zmierzy się u siebie z Rapidem Wiedeń.