Lech Poznań remisuje z Koroną Kielce!
Lech Poznań kilka dni po rewanżu z Crveną Zvezdą przystąpił do ligowej rywalizacji z Koroną Kielce. “Kolejorz” naturalnie był faworytem tego meczu, choć to Korona lepiej zaczęła mecz. W 20. minucie padł nawet gol, a do siatki trafił Wiktor Długosz. Trafienie nie zostało jednak uznane z powodu spalonego. Tuż po przerwie to Lech trafił do siatki, ale VAR gola nie uznał z powodu zagrania ręką Luisa Palmy.
Pierwszy gol przy Bułgarskiej padł w 64. minucie. Był to gol dla Korony. Na listę strzelców wpisał się Dawid Błanik, który wykorzystał fatalny błąd Mateusza Skrzypczaka. Obrońca Lecha zanotował opłakaną w skutkach stratę kilkanaście metrów przed polem karnym. Błanik tego nie zmarnował.
Lech w końcówce meczu doprowadził do remisu. W 83. minucie gola zdobył Luis Palma, który wykorzystał dogranie Ishaka i z ostrego kąta pokonał bramkarza kielczan. To debiutancki gol Palmy w barwach “Kolejorza”. Po golu dla Lecha to jedna Korona dążyła do zdobycia kolejnej bramki. Przy Bułgarskiej już żadne gole nie padły i mecz zakończył się podziałem punktów.
Teraz przed Lechem mecz ostatniej rundy el. do Ligi Europy. W czwartek o 20.30 zespół Nielsa Frederiksena zagra u siebie z belgijskim Genkiem. Rewanż tydzień później.