Czas decyzji “Kolejorza”
Drużynę z Poznania w najbliższym czasie czeka bardzo dużo zmian. W czerwcu dobiega końca umowa Mariusza Rumaka. Kontrakt z trenerem raczej nie zostanie przedłużony. Po wygranej z Pogonią Szczecin Lech ma jeszcze szanse na zdobycie mistrzostwa Polski, lecz szkoleniowcowi “Kolejorza” w dalszym ciągu nie udało się zmienić stylu gry swojej drużyny.
Wygląda na to, że Rumak nie będzie jedyną osobą, która pożegna się z Lechem Poznań. Taki sam los najpewniej spotka Barry’ego Douglasa i Artura Sobiecha. Obaj piłkarze od początku tego sezonu mają bardzo wyraźne problemy z grą. W przypadku byłego reprezentanta Polski problemem jest kontuzja kolana, której napastnik nabawił się pod koniec stycznia. Po 33-latku spodziewano się przy Bułgarskiej znacznie więcej. Tak naprawdę nigdy nie zdołał wygryźć ze składu Mikaela Ishaka. W 54 występach w barwach “Kolejorza” Sobiech strzelił pięć bramek, i zaliczył dwie asysty.
Jeśli chodzi o Szkota, trzeba przyznać, że po powrocie do Ekstraklasy lewy obrońca znacznie obniżył loty. To już nie jest ten sam zawodnik, który pomógł Lechowi wygrać mistrzostwo Polski w sezonie 2014/15. W tym roku Mariusz Rumak nie zawsze stawiał na 34-latka. Czasem dawał szansę Eliasowi Anderssonowi, czy też młodemu Michałowi Gurgulowi. Oczywiście, sytuacja Douglasa i Sobiecha może się zmienić wraz z przyjściem nowego szkoleniowca, jednak obaj mają tak niskie notowania, że ich pozostanie na Bułgarskiej byłoby pewnego rodzaju niespodzianką.