HomePiłka nożnaOficjalnie: Lech Poznań sprowadził następcę Velde. Fin już w klubie

Oficjalnie: Lech Poznań sprowadził następcę Velde. Fin już w klubie

Źródło: Lech Poznań

Aktualizacja:

Lech Poznań dość szybko znalazł zastępstwo za sprzedanego przed kilkoma dniami do Olympiakosu Pireus Kristoffera Velde. Klub ogłosił transfer 23-letniego fińskiego skrzydłowego Daniela Hakansa, który przez ostatnie półtora roku grał w barwach Valerengi Oslo.

Daniel Hakans

Sportimage Ltd / Alamy

Hakans oficjalnie w Lechu Poznań

Po sprzedaży Kristoffera Velde do Olympiakosu Pireus za 4 miliony euro, sprowadzenie zawodnika do ofensywy było dla Lecha Poznań jednym z kluczowych kroków na letnie okienko transferowe. Od kilku dni mówiło się, że następcą Norwega zostanie Daniel Hakans.

Dziś „Kolejorz” potwierdził te doniesienia. Klub przekazał, że 23-letni Fin pomyślnie przeszedł testy medyczne, po czym złożył podpis pod 4-letnim kontraktem. W nowym zespole będzie występował z numerem 11 na koszulce, z którym jeszcze w spotkaniu z Górnikiem Zabrze grał właśnie Velde.

Niezły sezon Hakansa

Daniel Hakans stawiał pierwsze kroki w fińskim Vaasa IFK, z którego na początku 2019 roku przeniósł się do SJK Seinäjoki. W sierpniu 2022 roku, najpierw w ramach wypożyczenia, a następnie transferu definitywnego trafił norweskiego FK Jerv, natomiast od lutego ubiegłego roku był piłkarzem Valerengi Oslo.

W obecnym sezonie, rozgrywanym w Norwegii w systemie wiosna-jesień, 23-latek rozegrał dziewięć meczów i strzelił pięć goli. Skrzydłowy ma także na koncie osiem występów i cztery strzelone bramki w reprezentacji Finlandii.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Nie tylko Pietuszewski. Jagiellonia może stracić kolejną gwiazdę! „Trudna zima”
Roma szykuje duże wzmocnienie. Złe wieści dla Jana Ziółkowskiego
Zalicza historyczny sezon, teraz chcą go polskie kluby. Stał się okazją rynkową
Boniek ocenia potencjalny transfer Pietuszewskiego. „Nie czekałbym”
Pojawiły się problemy. To wzmocnienie Ruchu może nie dojść do skutku
Ważna decyzja wschodzącej gwiazdy Premier League. Hitowy transfer blisko!
To niemalże pogrążyło prywatyzację Górnika Zabrze. „Sumy były kosmiczne”
Sensacyjny transfer Korony stał się faktem. Stępiński wyjawił, co zadecydowało
Te dwa kierunki Pietuszewski wykluczył. Powód jest prosty
On odejdzie już teraz z Motoru Lublin. Wiadomo gdzie chce trafić. „Odważnie”