Lech Poznań mistrzem Polski. Murawski podsumował sezon
Lech Poznań zdobył mistrzostwo Polski. Po raz dziewiąty w historii trofeum pojechało do Poznania. Jednym z liderów całej drużyny w sezonie był pomocnik Radosław Murawski. Piłkarz był gościem poniedziałkowego programu “Liga PL”.
W ostatnim czasie zawodnik miał trochę problemów zdrowotnych, – Zdrowie jest na zaawansowanym poziomie. Jest duża poprawa. Mój okres przygotowawczy rozpocznie się za kilka dni, bo będę mieć rozpiskę indywidualną. Będę gotowy na początek przygotowań z drużyną. Mam 31 lat i dopiero nauczyłem się tego, że czasami warto odpuścić i że jesteśmy tylko ludźmi, a nie robotami. Moje chore ambicje sportowe i charakter często mi nie pozwalały odpuścić – powiedział.
Który moment w tym sezonie był dla Lecha kluczowy? – Prawda jest taka, że mogliśmy zamknąć ten sezon wcześniej. Znamy naszą Ekstraklasę i ona jest nieprzewidywalna. My też czasami sobie utrudnialiśmy życie, zamiast ułatwić. Newralgiczny moment? Mecz z Legią na wyjeździe. Raków się potknął. Przed tym meczem mieliśmy odprawę z trenerem i on powiedział, żeby skupiać się na każdym kolejnym meczu. Mecz z Legią to był kulminacyjny moment – ocenił.
Liderami drużyny byli choćby Afonso Sousa czy Ali Gholizadeh. Co sprawiło o ich progresie? – To pytanie powinniście zadać trenerowi. On widzi często potencjał w piłkarzach i wycisnąć z nas to co najlepsze. Od początku wzbudził zaufanie. Gdyby ktoś przed sezonem powiedział, że Sousa i Gholizadeh będą naszymi kluczowymi postaciami, to kibice pewnie by się zaśmiali. Mieli wiele trudnych momentów, ale pokazali że są ważnymi postaciami – podkreślił.
Program “Liga PL” do obejrzenia na Kanale Sportowym: