Lech ma zadanie do wykonania. „To już nie marzenie, a żądanie”

Podoliński wprost o Lechu

Lech Poznań wygrał 3:0 sobotnie, wyjazdowe starcie z Pogonią Szczecin w 23. kolejce Ekstraklasy. Aktualnie Kolejorz ma cztery punkty przewagi nad drugim w tabeli Rakowem oraz pięć „oczek” przewagi nad trzecią Jagiellonią. Robert Podoliński uważa, że ze względu na to jak potoczył się ten sezon dla Lecha oraz głównych rywali w walce o mistrzostwo, od ekipy Nielsa Frederiksena należy wymagać triumfu w lidze.

— Ja bym tu odszedł od marzeń. To nie są oczekiwania, tylko za chwile będą żądania. To sezon, w którym Jagiellonia gra jeszcze w europejskich pucharach, Legia gra na wszystkich frontach, a Lech nie jest obciążony niczym więcej. Jeśli Kolejorz nie sięgnie w takiej kampanii po mistrzostwo Polski, to będzie to ogromne rozczarowanie kibiców Lecha. Kadra zbudowana bardzo mądrze, inteligentny i stonowany trener, rywalizacja na wielu pozycjach. Lech gra momentami świetnie – rozgrywa też spotkania, w których nie zachwyca, a zdobywa punkty. To w ogólnym rozrachunku będzie odgrywało ważną rolę. Trzeba przyznać, że to jak wygląda rywalizacja i pomysł na ten zespół powoduje, że zaczyna to nabierać realnego kształtu, by uważać ich za głównego kandydata do mistrzostwa Polski – mówił Robert Podoliński.