Lech Poznań nie pozyska Alejandro Marquesa
Temat Alejandro Marquesa w Poznaniu miał być rzekomo tak zaawansowany, że miał się on zjawić w poniedziałek na testach medycznych. Takie doniesienia można było przeczytać na koncie Futbol Iberico oraz u Maksymiliana Dyśko z serwisu Sportowy Poznań. Okazuje się jednak, że informacje te nie były prawdziwe.
Maksymilian Dyśko sprostował swoje doniesienia, twierdząc, że Alejandro Marques nie zostanie nowym piłkarzem Lecha Poznań. Zdaniem dziennikarza był to “fałszywy sygnał”. — To nie zmienia faktu, że jutro i tak pojawi się w klubie napastnik na testach medycznych – dodał następnie.
Nie wiadomo wciąż na jaką nową “dziewiątkę” ostatecznie zdecyduje się Lech Poznań. Wiadomo za to, że pozycję skrzydłowego ma wzmocnić Taofeek Ismaheel z Górnika Zabrze. 25-letni skrzydłowy ma dołączyć do Kolejorza na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu, jak twierdzi Tomasz Włodarczyk. W poniedziałek zawodnik zabrzańskiego klubu przejdzie testy medyczne, po których ma podpisać kontrakt. W przypadku Ismaheela mówimy o typowym dynamicznym skrzydłowym, który specjalizuje się w aspektach motorycznych i dryblingu. Ma za to problemy z wykończeniem i decyzyjnością.
Kolejorz w pierwszym starciu po zakończeniu wrześniowej przerwy na reprezentacje zmierzy się na Bułgarskiej z Zagłębiem Lubin (12.09). Następnie ekipę Nielsa Frederiksena czeka wyjazdowy mecz z beniaminkiem, Termalicą Bruk-Bet Nieciecza (20.09).