Gholizadeh z kolejnym urazem
Lech Poznań po dużych trudnościach pokonał w niedzielę Koronę Kielce 3:2. Zbyt dużego udziału przy końcowym wyniku nie miał Ali Gholizadeh, który na murawie zameldował się na ostatnich 30 minut. To, co najważniejsze w kontekście Irańczyka miało jednak miejsce tuż po zakończeniu spotkania.
Kamery Canal+ uchwyciły piłkarza, który z dużym grymasem bólu musiał schodzić z boiska w asyście dwóch kolegów z drużyny. Uraz Irańczyka był mocno tajemniczy, bowiem w trakcie meczu nie doszło do żadnej sytuacji, w której ten mógł aż tak ucierpieć. Na pomeczowej konferencji prasowej do sytuacji swojego zawodnika odniósł się trener Kolejorza, Niels Frederiksen.
– Nie wiemy na ten moment, co się stało. Wygląda na to, że to problem z kolanem. Prawdopodobnie wydarzyło się to już po meczu, a nie w jego trakcie. Musimy to teraz sprawdzić – ocenił szkoleniowiec.
28-latek od dołączenia do Lecha raczej nie może mówić o dobrym zdrowiu. Jeszcze przed transferem doznał kontuzji, która wykluczyła go z gry na niemalże cały 2023 roku. W trakcie poprzedniego sezonu z powodu tego samego urazu opuścił trzy kolejne miesiące. W obu przypadkach problemem była łąkotka w kolanie.
*Reklama
Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +