Lech chce wzmocnić ofensywę
Sebastian Staszewski poinformował, że Lech Poznań bardzo poważnie rozważa powtórzenie operacji typu Walemark. Chodzi o pozyskanie skrzydłowego z dobrym CV, który z jakichś względów może mieć trudności z regularną grą w swoim zespole. Transakcja polegałaby na wypożyczeniu wraz z wpisaniem określonej kwoty wykupu.
Dziennikarz kontynuując temat stwierdzi, że Kolejorz chce również pozyskać snajpera do rywalizacji z Ishakiem. W tym celu analizowane są różne zagraniczne opcje z klubów, które biorą udział w kwalifikacjach do europejskich pucharów. Względy finansowe w kontekście transferu definitywnego nie byłyby problemem, choć tutaj również wchodzi w grę scenariusz z wypożyczeniem. Na konkrety najpewniej trzeba będzie poczekać do dalszego etapu eliminacji – mówił Staszewski w Oknie Transferowym.
Lech Poznań na dotychczasowym etapie okienka transferowego dokonał siedmiu wzmocnień. Szeregi klubu zasilił Pablo Rodriguez, Mateusz Skrzypczak, Leo Bengtsson, Joao Moutinho, Robert Gumny, Luis Palma i Timothy Ouma. Drużynę Nielsa Frederiksena w najbliższym czasie opuści Afonso Sousa, który dołączy do tureckiego Samsunsporu.
Kolejorz w lidze po trzech kolejkach zgromadził sześć punktów – wygrał z Lechią Gdańsk i Górnikiem Zabrze, a przegrał z Cracovią. W drugiej rundzie Lech gładko przeszedł Breidablik, choć w kolejnym etapie uległ w starciu z Crveną zvezdą. Najbliższym meczem poznaniaków będzie spotkanie z Korona Kielce (16.08).