Lech poluje na Rondicia
Piłkarze Lecha Poznań spędzą zimową przerwę na fotelu lidera Ekstraklasy. Jednak w ostatnich spotkaniach zanotowali spadek formy. Straty punktów z Puszczą Niepołomice (0:2), Piastem Gliwice (0:0) i Górnikiem Zabrze (1:2) sprawiły, że ich przewaga nad drugim Rakowem Częstochowa zmalała do zaledwie dwóch oczek. Dyrektor sportowy – Tomasz Rząsa i trener – Niels Frederiksen pracują już nad zimowymi transferami. Z tego powodu chcą sprowadzić do Stolicy Wielkopolski ważnego piłkarza ligowego rywala.
Lech interesuje się Imadem Rondiciem z Widzewa Łódź. Kontrakt Bośniaka wygasa po sezonie. Co prawda jest w nim opcja przedłużenia o kolejny rok, ale na jej aktywowanie muszą zgodzić się obie strony – przekazał Tomasz Włodarczyk. 25-latek w 18 występach zdobył dziewięć bramek. Jeśli zdecyduje się na transfer, to jego rolą będzie odciążenie Mikaela Ishaka. Szwed nie ma wartościowego zmiennika. Sprowadzony w lecie Bryan Fiabema nie strzelił żadnego gola. Filip Szymczak dwukrotnie pokonał bramkarza rywali.
*Reklama
Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +