HomePiłka nożnaCo zrobił Krystian Bielik?! Kuriozalny samobój Polaka

Co zrobił Krystian Bielik?! Kuriozalny samobój Polaka

Źródło: X/CMF

Aktualizacja:

Krystian Bielik znalazł się na ustach kibiców Birmingham City po sobotnim meczu z Wycombe Wanderers. Polak otworzył wynik spotkania strzelając kuriozalną bramkę samobójczą.

Krystian Bielik

Kyle Andrews / Alamy

Krystian Bielik z trafieniem samobójczym

Krystian Bielik latem przedłużył umowę z trzecioligowym Birmingham City. Wydawało się, że po latach problemów zdrowotnych i idącym za nimi niedoborem minut Polak wreszcie ustabilizuje się na dłużej w jednym miejscu. Niestety, w trakcie okresu przygotowawczego problemy zdrowotne Bielika znów dały o sobie znać, choć tym razem nie było to nic groźnego i obrońca od pierwszej kolejki League One wskoczył do wyjściowego składu Birmingham.

W sobotę Birmingham City w ramach trzeciej kolejki ligowych zmagań mierzyło się z Wycombe Wanderers. Wynik spotkania otworzył Krystian Bielik, ale zrobił to w mocno absurdalny sposób. Polak był ostatnim obrońcą swojej drużyny i po centrze rywala w pole karne wbiegł w piłkę, wpakował ją do własnej siatki, samemu lądując w bramce. Na szczęście dla dwudziestosześciolatka Birmingham odwróciło losy spotkania i pokonało Wycombe 3:2.

Bielik od początku sezonu jest podstawowym graczem swojej drużyny i rozegrał jak dotąd komplet 270 możliwych minut. W dwóch pierwszych spotkaniach dzierżył nawet opaskę kapitańską.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Flick wyjaśnił, czemu Szczęsny nie zagrał!
Włoski gigant poza pucharami! To już pewne [WIDEO]
Wieczysta znów bez zwycięstwa. Dramat w 73. minucie
Barcelona odebrała trofeum. Sceny! [WIDEO]
Mbappe powiększa przewagę nad Lewandowskim! Kolejny gol
Cudowny gol Lamine Yamala nie wystarczył! Barcelona przegrała. Lewandowski bez trafienia [WIDEO]
Frederiksen zabrał głos po remisie Lecha. “Nie interesuje mnie to”
Wszystko jasne. Oto wicemistrzowie Anglii! Dobry mecz Kiwiora
Lech czy Raków – pasjonująca walka o mistrza. Oto tabela Ekstraklasy po meczu Lecha!
Fabiański rozczarowany. Nie tak wyobrażał sobie pożegnanie z West Hamem