HomePiłka nożnaLawrence Ennali mógł pozostać w Polsce! Transfer był bardzo blisko

Lawrence Ennali mógł pozostać w Polsce! Transfer był bardzo blisko

Aktualizacja:

Lawrence Ennali świetnie prezentował się w Górniku Zabrze, przez co wzbudzał zainteresowanie wielu klubów. Zawodnik trafił do amerykańskiego Houston Dynamo, ale mógł zostać w PKO BP Ekstraklasie. Ennali był blisko Lecha Poznań.

Ennali

Sipa US / Alamy

Ennali mógł trafić do Lecha Poznań

Lawrence Ennali mógł pozostać w PKO BP Ekstraklasie. Były gwiazdor Górnika Zabrze latem przeniósł się do amerykańskiego Houston Dynamo za około 2,75 miliona euro. Jak poinformował Tomasz Rząsa, W programie „Poznań vs Warszawa” na kanale Meczyki.pl, piłkarz mógł trafić do Lecha Poznań. Kolejorz wyrażał poważne zainteresowanie i dwukrotnie złożył Górnikowi ofertę. Obie zostały jednak odrzucone. Nieoficjalnie mówi się, że pierwsza propozycja opiewała na kwotę 1,2 miliona euro, a kolejna na 1,5 miliona euro. Obie oferty gwarantowały Górnikowi duży procent od kolejnego transferu 22-letniego pomocnika. Ennali w barwach Górnika rozegrał 29 meczów, strzelił siedem goli i dołożył dwie asysty.

Mogę potwierdzić, że byliśmy mocno zainteresowani Lawrencem Ennalim. Było blisko, natomiast na samym końcu nie mieliśmy tyle pieniędzy, żeby zapłacić – przyznał Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Lecha, w rozmowie z portalem meczyki.pl

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Jan-Krzysztof Duda: optymizm w moim przypadku nie działa, ale jestem dobrze nastawiony
Miko Marczyk z oficjalnym Rekordem Guinnessa: 2831 kilometrów na jednym zbiorniku
Piastri najlepszy w GP Bahrajnu! Działo się na torze
Thurnbichler nie przyjął oferty Małysza. Oto powód!
Thomas Thurnbichler odpowiedział PZN. Już wszystko jasne!
Młody sportowiec z Ukrainy zwrócił na siebie oczy świata! Odmówił zdjęcia z Rosjaninem!
Witold Bańka prezydentem Polski?! Pewna partia złożyła propozycję!
Co z dalszą pracą Thurnbichlera w Polsce? Oto najnowsze wieści z PZN. “Prawdopodobnie”
Nietypowe problemy gwiazdy F1. Dostał karę za… rozwolnienie! To nie żart
Adam Małysz wrócił na skocznię. To nie żart! [WIDEO]