Waży się przyszłość Laporty
FC Barcelona i jej problemy finansowe to już gotowy materiał na prawdziwą operę mydlaną. Duma Katalonii od dłuższego czasu musi korzystać z przeróżnych dźwigni i innych kruczków, żeby móc normalnie funkcjonować, a w tym także móc rejestrować piłkarzy. Obecnie jesteśmy świadkami kolejnej telenoweli, podczas której w Barcelonie chcą zarejestrować m.in. Daniego Olmo, co okazuje się być dużo większym problemem niż można było zakładać.
Oprócz Olmo do zarejestrowania w rozgrywkach wciąż jest Pau Victor. Dotychczasowe próby uprawnienia obu zawodników spaliły na panewce – nie zgodziła się na to La Liga, a do tego dwukrotnie sąd odrzucał prośbę FC Barcelony na warunkową rejestrację. Teraz plan Dumy Katalonii zakłada sprzedaż miejsc VIP na nowym Camp Nou, co ma przynieść nawet 100 milionów euro. Wszystko pilotuje sam prezydent klubu, Joan Laporta, dla którego może to być ostatnie przedsięwzięcie.
“Onda Cero” donosi bowiem, że jeżeli sprzedaż lóż zakończy się fiaskiem, a Olmo i Victor nie zostaną zarejestrowani, Laporta będzie musiał podać się do dymisji. Czasu w Barcelonie nie zostało wiele, bo wszystkie formalności muszą zostać dopięte 31 stycznia.