To nie koniec „afery Olmo”. La Liga nie odpuszcza! Barcelona ma się czego obawiać

Javier Tebas odpowiada Barcelonie

Na początku roku FC Barcelona mogła mówić o sporym rozczarowaniu. Choć Joan Laporta robił, co mógł, władze La Liga i hiszpańska federacja uznały, że Dani Olmo i Pau Victor nie mogą zostać zarejestrowani przez Dumę Katalonii. Prezydentowi klubu udało się jednak znaleźć wyjście z niezwykle trudnej sytuacji. Blaugrana poprosiła Radę ds. Sportu (CSD) o zastosowanie bardzo pilnych środków tymczasowych.

Organ zaakceptował wniosek, co nie spodobało się pozostałym klubom La Liga. W oficjalnych komunikatach swój sprzeciw wobec decyzji wyraziło m.in. Atletico Madryt, UD Las Palmas i Espanyol.

Z kolei „Catalunya Radio” informuje, że wyrok CSD spotkał się ze zdecydowaną reakcją Javiera Tebasa. Prezes ligi hiszpańskiej złożył odwołanie do sądu administracyjnego. Może się więc okazać, że wyrok Rady ds. Sportu zostanie uchylony. Jeśli tak się stanie, Barcelona znów będzie musiała radzić sobie bez Daniego Olmo i Pau Victora.

Na razie obaj są do dyspozycji Hansiego Flicka. 12 stycznia (niedziela) FC Barcelona zmierzy się z Realem Madryt w finale Superpucharu Hiszpanii. Choć Olmo i Victor będą mogli zagrać w tym spotkaniu, wszystko wskazuje, że rozpoczyna się wojna pomiędzy Dumą Katalonii a władzami La Liga.