Francuz wreszcie zabrał głos
Sprawa występu Kyliana Mbappe na Igrzyskach Olimpijskich nabiera coraz więcej wagi. Chodzi bowiem o to, by piłkarz Paris Saint-Germain swoją obecnością uświetnił igrzyska, które organizują Francuzi. Selekcjoner kadry U-23 Thierry Henry wie, że Francja musi w Paryżu zdobyć medal. W kadrze na igrzyska są trzy miejsca dla starszych piłkarzy, w związku z czym legendarny napastnik chce przekonać do występu Oliviera Giroud, Antoine’a Griezmanna i właśnie Kyliana Mbappe. Na takie rozwiązanie raczej nie będzie chętny Real Madryt, czyli nowa drużyna Mbappe. “Królewscy” chcieliby, aby piłkarz był obecny na letnich przygotowaniach.
Kylian Mbappe wreszcie skomentował wszystkie doniesienia dotyczące Igrzysk Olimpijskich. – Zawsze chciałem zagrać na igrzyskach, to nie uległo zmianie. Jeśli będzie mi dane zagrać, spełnią się moje marzenia. Jeśli się nie uda, zrobię to, co mi każą. Decyzja należy do jednej osoby, która się jeszcze nie wyraziła.
Można się domyślać, że osobą, o której mówi Mbappe jest prezes Realu Madryt, Florentino Perez. Hiszpan znany jest ze swojej nieustępliwości, i raczej trudno się spodziewać, że puści swoją gwiazdę do Paryża. Thierry Henry może zatem obejść się smakiem.