Liczne roszady trenerskie we Włoszech
W ostatnich dniach zmiany trenerów we Włoszech stały się dość częstym zjawiskiem. Claudio Ranieri zastąpił w AS Romie Ivana Juricia, natomiast Patrick Vieira został nowym menedżerem Genoi, zastępując na tym stanowisku Alberto Gilardino. To jednak nie koniec.
Występująca obecnie w Serie D Piacenza, która na początku XXI wieku grała na najwyższym poziomie rozgrywkowym, dokonała nie jednej, a dwóch roszad trenerskich. Co jednak najciekawsze, wszystko to wydarzyło się w przeciągu zaledwie… 24 godzin.
Trzech trenerów Piacenzy w 24 godziny
We wtorkowy poranek klub rozstał się z dotychczasowym trenerem, Carmine Parlato i dyrektorem sportowym Alessio Sestu. Nowym menedżerem został Simone Bentivoglio, ale… poprowadził zaledwie jeden trening. Kibice byli wściekli z powodu jego zatrudnienia, dlatego wtargnęli na boisko treningowe i domagali się jego zwolnienia, grożąc nawet bojkotem wszystkich kolejnych meczów.
Powodem takiej reakcji był udział Bentivoglio w aferze hazardowej w 2010 roku, po której dostał karę 13 miesięcy zakazu wykonywania zawodu. Finalnie klub po kilku godzinach zwolnił trenera poprzez rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron.
Niedługo później Piacenza ogłosiła, że na ławkę trenerską wróci Stefano Rossini, którego na początku października zastąpił wspomniany Parlato. Wszystko to miało miejsce na dzień przed meczem w 1/16 finału kwalifikacji do kolejnego Pucharu Włoch, który Piacenza wygrała 2:1 z Valle Valle.