Kuriozalna sytuacja w drugiej lidze serbskiej
19 października w meczu drugiej ligi serbskiej doszło do starcia Radnika Surdulica z FK Indjiją. Spotkanie rozpoczęło się w bardzo nietypowy sposób.
Zawodnicy FK Indjiji tuż po gwizdku rozpoczynającym spotkanie… usiedli na murawie. Dobrowolnie oddali piłkę rywalom i przez minutę manifestowali swoje niezadowolenie z obecnej sytuacji finansowej klubu.
Jak podaje Michał Banasiak z Polskiego Instytutu Dyplomacji Sportowej, protest miał związek z zaległymi pensjami, których piłkarze FK Indjiji nie otrzymują.
Nietypowy protest drużyny z Serbii
Po upłynięciu minuty, zawodnicy wstali i normalnie zaczęli spotkanie. Przeciwnicy poczekali bowiem, aż skończą protest, żeby uczciwie rozegrać mecz, bez wykorzystywania początkowego manifestu na przykład do zdobycia bramki.
Radnik i tak nie miał problemów z pokonaniem drużyny z Indjiji. Wygrał aż 5:0. Ekipa z Surdulicy zajmuje 7. miejsce w tabeli zaplecza serbskiej ekstraklasy. Pokonani plasują się na 13. pozycji. W sumie w stawce jest 16 drużyn.