Dlatego Jagiellonia zrezygnowała z Nguiamby
Podczas przerwy zimowej Jagiellonia Białystok robi porządki w kadrze. Z klubem pożegnał się już Nene i Jetmir Haliti. Kolejnym piłkarzem, który nie będzie już występował w barwach “Jagi” jest Aurelien Nguiamba. W piątek mistrzowie Polski poinformowali, że kontrakt Francuza został rozwiązany za porozumieniem stron.
Jak się okazuje, ta decyzja miała drugie dno. Łukasz Olkowicz z “Przeglądu Sportowego Onet” przekazał, że 25-latek miał poważne problemy finansowe. Były piłkarz włoskiej Spezii ma mieć długi u piłkarzy Jagiellonii, pracowników klubu, a także innych wierzycieli. Co więcej, w Białymstoku regularnie zjawiali się jego rodacy, którzy domagali się zwrotu swoich należności. Według informacji Olkowicza jeden z graczy mistrzów Polski sprzedał Nguiambie zegarek, za który ostatecznie nie dostał pieniędzy.
Wszystko wskazuje na to, że Nguiamba będzie musiał oddać część rekompensaty związanej z przedwczesnym rozwiązaniem kontraktu swoim dłużnikom. Trudno mówić tu jednak o dużych kwotach. Umowa pomocnika obowiązywała do czerwca 2025. W barwach Jagiellonii Białystok 25-latek zaliczył 41 występów. Jego bilans to bramka i asysta.