HomePiłka nożnaKulisy bójki w Radomiaku. Zespół stanął za nim

Kulisy bójki w Radomiaku. Zespół stanął za nim

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Robert Podoliński w “Loży Piłkarskiej” zabrał głos odnośnie bójki piłkarzy Radomiaka na treningu przed meczem ze Śląskiem. Ekspert i były szkoleniowiec poinformował, że zespół jasno stanął za Rafałem Wolskim.

Robert Podoliński

Kanał Sportowy

Radomiak ugasił pożar

Radomiak Radom poradził sobie niespodziewanie dobrze w sobotnim meczu ze Śląskiem Wrocław jak na szum jaki wokół zespołu się zgromadził w ostatnich dniach. Chodzi tutaj między innymi o zapowiadane odejście Leonardo Rochy, ale przede wszystkim także bójki Vagnera Diasa z Rafałem Wolskim na treningu. 28-letni reprezentant Republiki Zielonego Przylądka znokautował klubowego kolegę. Konsekwencje przyszły błyskawicznie, bo został on momentalnie odsunięty od drużyny.

Zespół stanął za Wolskim, sprawa jest wyczyszczona w środku – to mi się bardzo podoba. Może niepokojące jest to, że to wyszło, ale myślę, że wyszło to jak Vagner – z hukiem. To było zwykłe spięcie boiskowe, doszło do pewnego nieporozumienia i tak ta sytuacja eskalowała. Później to jeszcze trwało, Vagner był uspakajany przez piłkarzy – mówił Robert Podoliński w “Loży Piłkarskiej”.

Radomiak wygrał w sobotę 2:1 ze Śląskiem Wrocław. Rundę jesienną radomska drużyna zakończyła na dwunastej lokacie tabeli z dwudziestoma punktami na koncie.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

OFICJALNIE: Jose Mourinho znalazł nowy klub! Powrót po 25 latach
Złota Piłka 2025. Szczęsny wytypował faworyta. Zaskoczył wszystkich!
Problem w Legii Warszawa. Chodzi o Kamila Piątkowskiego
Gwiazdy Lecha Poznań wracają do gry. Frederiksen ogłasza!
Legia ma w planach jeszcze jeden transfer. Iordanescu zabrał głos!
Reprezentacja Polski awansuje w rankingu FIFA. Zmiany również w czołówce
Paradoks zasad UEFA. Absurdalna podróż Kajratu Ałmaty na mecz LM
Pech nowego piłkarza Legii. Wypada na dwa miesiące
Bereszyński znalazł klub. To tam będzie kontynuował karierę
Kończy się kontrakt Messiego z Interem Miami. Media: Wiadomo, co dalej