Radomiak ugasił pożar
Radomiak Radom poradził sobie niespodziewanie dobrze w sobotnim meczu ze Śląskiem Wrocław jak na szum jaki wokół zespołu się zgromadził w ostatnich dniach. Chodzi tutaj między innymi o zapowiadane odejście Leonardo Rochy, ale przede wszystkim także bójki Vagnera Diasa z Rafałem Wolskim na treningu. 28-letni reprezentant Republiki Zielonego Przylądka znokautował klubowego kolegę. Konsekwencje przyszły błyskawicznie, bo został on momentalnie odsunięty od drużyny.
— Zespół stanął za Wolskim, sprawa jest wyczyszczona w środku – to mi się bardzo podoba. Może niepokojące jest to, że to wyszło, ale myślę, że wyszło to jak Vagner – z hukiem. To było zwykłe spięcie boiskowe, doszło do pewnego nieporozumienia i tak ta sytuacja eskalowała. Później to jeszcze trwało, Vagner był uspakajany przez piłkarzy – mówił Robert Podoliński w “Loży Piłkarskiej”.
Radomiak wygrał w sobotę 2:1 ze Śląskiem Wrocław. Rundę jesienną radomska drużyna zakończyła na dwunastej lokacie tabeli z dwudziestoma punktami na koncie.