Cezary Kulesza nie zamierza składać broni
Cezary Kulesza rozpoczął drugą kadencję na stanowisku prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Kilka tygodni przed wyborami portal Goniec.pl opublikował artykuł, w którym podzielił się szokującymi doniesieniami na temat Kuleszy. Wspomniano m.in. o nagraniach z imprez, na których działacze PZPN biesiadowali w towarzystwie polityków. Co więcej, zdaniem dziennikarzy Kulesza miał znajdować się pod wpływem alkoholu podczas meczu z Albanią w ramach eliminacji do mistrzostwach Europy.
Prezes PZPN szybko odniósł się do doniesień. Stanowczo zaprzeczył, jakoby te wydarzenia miały miejsce. Okazuje się jednak, że Kulesza chce spotkać się z autorami artykułu w sądzie. Portal Sport.pl przekazał komunikat biura prasowego PZPN.
– Nawet zazwyczaj krytyczni wobec PZPN dziennikarze wskazywali, że wspomniana publikacja nie zawierała żadnych dowodów, ani wiarygodnych źródeł informacji. Nasza federacja jest otwarta na dialog z mediami, merytoryczną polemikę oraz konstruktywną krytykę. Możemy rozmawiać o faktach, ale nie możemy akceptować insynuacji oraz pomówień – czytamy.
– W przypadku publikacji, o którą Pan pyta, jedyną szansą na obronę dobrego imienia i przeciwdziałanie pomówieniom jest działanie na drodze formalnej. Polski Związek Piłki Nożnej ustanowił pełnomocnictwo prawne dla poprowadzenia tej sprawy. Reprezentująca nas kancelaria prawna wysłała do redakcji oficjalne wnioski o opublikowanie sprostowania, które w przeciągu kilku dni powinny dotrzeć do adresatów. Podobne działania podjął Prezes Cezary Kulesza. Należy jednak zaznaczyć, że sprawy te są traktowane rozdzielnie, a prezes Kulesza wszelkie koszty dotyczące jego roszczeń pokryje z własnych środków finansowych – zapewnia PZPN.