Cezary Kulesza mówi o frekwencji
Cezary Kulesza był gościem specjalnym w programie “Biało-Czerwony Alarm” na antenie Kanału Sportowego. Prezes Polskiego Związku Piłki Noznej został zapytany m.in. o sprawę frekwencji na meczach reprezentacji. Ta, delikatnie mówiąc, nie rzuca na kolanach. Czwartkowy sparing z Nową Zelandią (1:0) oglądało raptem niewiele ponad 30 tysięcy kibiców. Stadion Śląski w Chorzowie może pomieścić natomiast nawet 54 tysięcy osób.
Jaki jest pogląd prezesa PZPN na tę sytuację? Z ust Cezarego Kuleszy padła ważna zapowiedź. Przede wszystkim, być może w kolejnych miesiącach kadra zacznie podróżować po całym kraju.
Czytaj też: Cezary Kulesza postawił sprawę jasno! Chodzi o sędziowanie w Polsce
“Chcemy grać w innych miastach”
– Szkoda wczoraj tej frekwencji. Kadra będzie grała na innych stadionach? Jestem otwarty na takie opcje, chcemy grać w innych miastach. Zobaczymy jednak na to, na kogo trafimy w Lidze Narodów. Wtedy zapadną decyzje – ujawnił.
Na razie jednak Biało-Czerwoni muszą się skupić na meczu wyjazdowym. W najbliższą niedzielę podopieczni Jana Urbana zmierzą się bowiem w Kownie z Litwą. Będzie to jeden z najważniejszych pojedynków polskiej kadry w eliminacjach mistrzostw świata. Na razie Polska zajmuje drugie miejsce w swojej grupie. Do pierwszej Holandii traci trzy punkty.

Cała rozmowa z Cezarym Kuleszą w programie “Biało-Czerwony Alarm” na antenie Kanału Sportowego!