Kulesza ma wiele opcji
Jesus Casas to 51-letni hiszpański trener, który od listopada 2022 roku do marca bieżącego roku prowadził reprezentację Iraku. Pod jego wodzą kadra zaliczyła dwadzieścia zwycięstw, cztery remisy i dziewięć porażek. Wcześniej był asystentem selekcjonerów reprezentacji Hiszpanii przez niespełna cztery lata oraz pracował chociażby w Barcelonie jako analityk meczowy. Choć jego szanse na objęcie kadry Biało-Czerwonych są praktycznie zerowe, to Piotr Koźmiński z Goal.pl informuje, że rzeczywiście Cezary Kulesza otrzymał zgłoszenie od Casasa. Jeszcze niedawno łączono go z potencjalnym przejęciem reprezentacji Kuwejtu.
Dotychczasowe wypowiedzi prezesa PZPN sugerują, że będzie skłaniał się ku trenerowi, który już teraz dobrze orientuje się w polskim futbolu. Cezary Kulesza wychodzi bowiem z założenia, że reprezentacja nie ma czasu, by spokojnie wprowadzać selekcjonera. Kadra walczy w arcyważnych kwalifikacjach o awans na mundial, a porażka z Finlandią wystarczająco skomplikowała już to zadanie. W mediach przewijają się kandydatury Jerzego Brzęczka, Adama Nawałki, Jana Urbana, Jacka Magiery, czy Nenada Bjelicy. W ostatnim czasie dyskutowano również nad Miroslavem Klose, czy Garethem Southgate’m.
Następne zgrupowanie reprezentacji Polski odbędzie się we wrześniu. Kadra rozegra wówczas wyjazdowe spotkanie z Holandią oraz domowe z Finlandią. Oba te starcia ostatecznie zdefiniują to, czy będziemy mieli szansę na grę na przyszłorocznym mundialu.