Czy Mariusz Rumak jest dobrym trenerem?
W grudniu zeszłego roku Mariusz Rumak zastąpił Johna van den Broma na stanowisku szkoleniowca Lecha Poznań. Głównym zadaniem 46-latka było naprawienie błędów Holendra, który miał kiepskie relacje z piłkarzami i nie potrafił odpowiednio ustawić drużyny. Kadencja Rumaka zaczęła się całkiem obiecująco, lecz z każdym tygodniem było coraz gorzej. “Kolejorz” przestał trafiać do siatki. W 12 meczach pod wodzą nowego trenera strzelił tylko 11 goli. Mateusz Borek uważa, że Rumak może być rozczarowany powrotem do Lecha.
– Mariusz Rumak miał swoje ambicje. Jemu wydawało się, że ta kadra jest wystarczająca na mistrzostwo Polski. Od samego początku swojej drugiej przygody ma jasno określone cele. Jego interesuje mistrzostwo Polski, i z tego będzie rozliczony. Każdy inny wynik będzie dla niego porażką – zwłaszcza, jeśli widzimy, w ilu meczach Lech nie zdobywa bramek. – mówi dziennikarz Kanału Sportowego.
Decyzja władz Lecha o zatrudnieniu Mariusza Rumaka zaskoczyła wielu kibiców. Mateusz Borek twierdzi, że 46-latek posiada wiedzę merytoryczną, ale prawdopodobnie brakuje mu innych cech.
– Pytanie jest inne – skąd pomysł wielkiego klubu, żeby dać Mariuszowi Rumakowi prowadzenie tej drużyny? Odbyło się spotkanie w gronie Piotr Rutkowski, Tomasz Rząsa, Karol Klimczak i Mariusz Rumak. Mariusz jest inteligentnym człowiekiem, i prawdopodobnie definiował problemy Lecha bardzo sugestywnie, być może nawet skrupulatnie i szczegółowo. Wydawało mu się, że ma receptę. Uważam, że Rumak jest pasjonatem, dokształca się na szkoleniach, ale czasami w futbolu jest tak, że ta wiedza merytoryczna i taktyczna nie do końca przekłada się na wynik. Jest jeszcze coś takiego, jak czucie szatni. – wyjaśnia Borek.
Mateusz Borek chwali Bartosza Salamona
Kibice Lecha kierują swoje uwagi do Mariusza Rumaka, lecz zdaniem Mateusza Borka nie można zwalniać z odpowiedzialności piłkarzy ekipy z Poznania. Borek podkreślił, że graczom “Kolejorza” brakuje odpowiedniej mentalności.
– Czy jedynym problemem Lecha jest Mariusz Rumak, czy ta drużyna wymaga jednak gruntownych zmian i przebudowy? Tak jak powiedziałem – wydawało nam się, że kadra Lecha jest dosyć ciekawa jak na polskie realia. Co zawala trener, to zawala, ale jak jest 45 tysięcy ludzi na trybunach, a Ty masz szansę doskoczyć na dwa punkty, to tam się musi palić. Też nie możemy rozgrzeszać piłkarzy. – mówi.
Swoje niezadowolenie z gry Lecha otwarcie wyraża Bartosz Salamon. Po bezbramkowym remisie z Cracovią doświadczony obrońca powiedział, że obowiązkiem Lecha jest zdobycie mistrzostwa Polski. Mateusz Borek zgadza się z reprezentantem Polski.
– No i Salamon ma rację, brawo dla niego. Widać, że to jeden z tych, co ma jaja. Jak wychodzi na boisko, to ja widzę chłopaka, który gra na bardzo wysokim poziomie. Tylko z takim podejściem możesz grać dla takiego klubu, jak Lech Poznań. – zakończył.
Cały program Kanału Sportowego pt. “Moc Futbolu” można obejrzeć tutaj.