Tego brakowało Polsce
Austria dość szybko, bo już po dziewięciu minutach, prowadziła w meczu z Polską. Bramkę po błędach w defensywie zdobył Trauner. Polacy po kilkunastu minutach naporu rywali doszli do głosu i zdołali wyrównać, po czym utrzymać remis do końca pierwszej połowy. W drugiej części spotkania Austriacy byli już jednak znacznie lepsi i wygrali 3:1.
>> Euro 2024 – składy, terminarz, stadiony – Informator Kibica
Jedynego gola dla Biało-Czerwonych w przegranym starciu strzelił Krzysztof Piątek. To właśnie napastnik po meczu starał się wyjaśnić, czego Polakom zabrakło do dobrego wyniku. Słowa snajpera Baseksehiru przekazała strona internetowa “Łączy nas piłka”.
– Chcieliśmy wygrać i zgarnąć trzy punkty, ale nie wytrzymaliśmy intensywności drugiej połowy, stąd taki wynik. Nie radziliśmy sobie z ich pressingiem i agresywnością w grze. Mieliśmy z tym duże problemy w pierwszym kwadransie spotkania. Dobrze weszliśmy jednak w drugą połowę, lecz zabrakło „kropki nad i” – tłumaczył Piątek.
Polska będzie miała jeszcze jedną okazję do zdobycia punktów. Już we wtorek 25 czerwca drużyna prowadzona przez Michała Probierza zmierzy się z Francją.