Trzy bramki Krzysztofa Piątka w meczu tureckiej Super Lig
Basaksehir, w którym występuje Krzysztof Piątek ma już zapewniony udział w europejskich pucharach w sezonie 2024/25. Mecz z Adaną Demirspor był jedynie okazją ku temu, by godnie pożegnać się z kibicami. Polski napastnik wziął się do roboty od początku meczu. W piątej minucie spotkania Polak otrzymał świetne podanie prostopadłe, po którym stanął “oko w oko” z bramkarzem rywala. Posłanie piłki do siatki było formalnością.
Kilka minut później 28-latek znów się świetnie pokazał. Dostał kolejną piłkę za linię obrony, lecz tym razem wykończył akcję nieco inaczej. Przed oddaniem strzału postanowił minąć strzegącego bramki Adany Demispor Shahrudina Mahammadalijewa. Azer nie miał nic do powiedzenia przy drugiej bramce Piątka. Napastnik nie zamierzał się jednak zatrzymywać. W 68. minucie pewnie wykorzystał rzut karny, tym samym strzelając swojego drugiego hat-tricka na tureckich boiskach. Polak celebrował każde trafienie w charakterystyczny dla siebie sposób – pokazał słynne już “pistolety”.
Po meczu z Adaną Demirspor bilans strzelecki Krzysztofa Piątka w tym sezonie tureckiej Super Lig to 17 bramek. 28-krotny reprezentant Polski jest najlepszym strzelcem Basaksehir, do którego trafił latem zeszłego roku. Jakby tego było mało, w klasyfikacji strzeleckiej Piątek wyprzedził Adama Buksę z Antalyasporu, który na swoim koncie ma jedno trafienie mniej. Jego dobra dyspozycja z pewnością cieszy Michała Probierza, który 29 maja ogłosi powołania na Mistrzostwa Europy w Niemczech. Niewykluczone, że w składzie na wielki turniej znajdzie się miejsce dla gwiazdy Basaksehir.