Znakomite tygodnie za Piątkiem
Krzysztof Piątek dość długo musiał się przełamywać po letnim transferze z Herthy Berlin do Basaksehiru. Napastnik reprezentacji Polski nie zdołał trafić do siatki w pierwszych 10. kolejkach tureckiej Super Lig. Później jednak nastąpiło przełamanie i Polak zaczął niemal seryjnie strzelać gole.
Od początku listopada do końca lutego Piątek strzelił 13 bramek, co zostało docenione przez kibiców drużyny ze Stambułu. Wybrali bowiem Polaka najlepszym piłkarzem miesiąca cztery razy z rzędu, co było w zupełności zasłużonym wyróżnieniem.
Piątek ponownie bez gola
Od meczu z Gaziantep FK (24 lutego), w którym Piątek strzelił jedną bramkę, później nastąpił wyraźny przestój. Polski napastnik nie trafił do siatki w czterech kolejnych spotkaniach, a piąty taki przypadek miał miejsce w niedzielne popołudnie.
W meczu 33. kolejki tureckiej Super Lig Basaksehir wygrał 2:0 z Rizesporem i awansował na piąte miejsce w tabeli. Piątek ponownie nie wpisał się na listę strzelców, a z murawy został zdjęty w 83. minucie. To piąte z rzędu spotkanie, w którym Polak nie zdołał poprawić swojego dorobku bramkowego.