Królewski uderza w przeciwnika
Wisła Kraków przegrała swój pierwszy mecz pod wodzą Mariusza Jopa. Biała Gwiazda uległa na wyjeździe Górnikowi Łęczna 0:1. Oba zespoły mają aspiracje by powrócić do PKO BP Ekstraklasy, jednak Wisła w tym momencie potrzebuje więcej punktów, by zbliżyć się do tego celu. Obiecujący początek pracy Mariusza Jopa napawa optymizmem, jednak porażka z Górnikiem wprowadziła nieco nerwowości. Oburzony przebiegiem tego spotkania był prezes Wisły, Jarosław Królewski. Biznesmen nie gryzł się w język i w emocjonalnym wpisie na portalu X, wskazał nawet problem polskiej piłki. Krytyka została również skierowana w sposób gry Górnika Łęczna.
– Efektywny czas gry tego meczu – to był dziś pie*rzony skandal niezależnie od wyniku – potem się dziwimy, że żadnych sukcesów piłkarskich w Europie nie odnosimy, gdy ambicjonalnym przyzwoleniem jest wylegiwanie się na murawie, a potem po sekundzie nienaturalne ozdrowienia. Dawnej na wiejskiej gierce dostałoby się wpierdziel od własnej drużyny, drużyny przeciwnej, sędziego, Stasia oglądającego mecz, za to, że ktoś za długo się zbiera… a teraz… to już jest cyrk, co Ci piłkarze za padolinho odprawiają. Nie da się tego oglądać. Gladiatorzy XXI wieku. Na boisku. W Polityce. Wszędzie – napisał na portalu X, Jarosław Królewski.
Biała Gwiazda kolejny mecz zagra również na wyjeździe. W niedzielę, 27 października zmierzy się z Wisłą Płock.