Królewski chce zmian
Jarosław Królewski wciąż upomina się o wprowadzenie odpowiednich systemowych zmian, tak by kibice Wisły Kraków byli wpuszczani na inne stadiony. Prezes “Białej Gwiazdy” nie ukrywa, że jest sfrustrowany całą tą sytuacją. Mimo bowiem licznych apeli, działań i próśb – sprawa ciągle stoi w miejscu. Królewski podkreśla, że chodzi tu także o kwestie bezpieczeństwa.
— Na pewno o wiele mniej bezpieczne jest, żeby kibice stacjonowali pod stadionem niż na trybunach, gdzie jest zapewniona odpowiednia ochrona. Należy przeprowadzić głębszą analizę tego wszystkiego, bo nie jest to normalne. Ja jako prezes klubu z kim mam negocjować, żeby kibice Wisły mogli wejść na stadion, jak nie z prezesami innych klubów? Ale odbijam się od ściany. Czekamy cierpliwie, jakie będą rozstrzygnięcia i może te okoliczności w końcu się zmienią. Na razie sytuacja wydaje się jednak bez wyjścia… – mówił prezes “Białej Gwiazdy” dla “TVP Sport”.
Wisła Kraków w niedzielę o 12:45 rozpocznie swój wyjazdowy mecz ze Stalą Stalowa Wola. Aktualnie krakowski zespół znajduje się na jedenastym miejscu tabeli Betclic 1. Ligi. Należy jednak podkreślić, że ekipa Mariusza Jopa ma do zagrania dwie zaległe kolejki. W ostatniej serii gier bezbramkowo zremisowali oni z GKS-em Tychy.