Kulesza kandydatem do struktur UEFA
Informacja o rzekomej kandydaturze obecnego prezesa PZPN na miejsce w Komitecie Wykonawczym UEFA była sporym zaskoczeniem. W tym roku kadencję w tej funkcji kończy Zbigniew Boniek, dlatego związkowi zależy, aby kolejny polski przedstawiciel znalazł się w tym elitarnym gronie.
Komitet Wykonawczy UEFA składa się z 20 członków, głównie prezesów poszczególnych federacji piłkarskich. W jego skład wchodzą prezydent UEFA, 16 innych członków, dwóch działaczy wybranych przez Europejskie Stowarzyszenie Klubów, a także jeden przez Ligi Europejskie.
Koźmiński punktuje Kuleszę
Głos w sprawie kandydatury Kuleszy na to stanowisko zabrał Marek Koźmiński, który kandydował na stanowisko prezesa PZPN przy okazji poprzednich wyborów. – Czyli język polski będzie oficjalnym językiem w UEFA? – napisał na Twitterze, komentując informację o planach obecnego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej.
W rozmowie z TVP Sport Koźmiński nie gryzł się w język i kontynuował wbijanie szpilek Kuleszy. Zasugerował, że “być może w ostatnich kilku miesiącach nauczył się języka obcego“. Dodał też, że “czeka na wystąpienie w obcym języku, bo nawet po polsku jest z tym problem“.
– Jeżeli chcę jechać do Europy, to podstawą jest znajomość jakiegokolwiek oficjalnego języka. Jest ich bodajże sześć. Trzeba się komunikować z ludźmi. Rozumiem, że język polski będzie oficjalnym językiem w UEFA? Bo na to chyba wychodzi. Gdyby zwolniło się miejsce w filharmonii, to miałbym się tam zgłosić, mimo tego, że nie umiem na niczym grać? Miałbym iść do Hollywood, bo szukają kandydata? Tak właśnie widzę obecną kandydaturę – powiedział.