Michał Probierz wybrał taki sposób przez dziennikarzy?
Michał Probierz 29 maja ogłosił nazwiska zawodników, którzy finalnie zjawili się na zgrupowaniu reprezentacji Polski przed meczami towarzyskimi z Ukrainą i Turcją. Jednak opinią publiczną najbardziej wstrząsnął, nie brak któregoś z piłkarzy, a sposób przedstawienia powołań. Przypomnijmy, że selekcjoner zdecydował się na odczytanie składu na konferencji związanej z golfem.
Taki ruch trenera miał być swego rodzaju odpowiedzią na przeciek, który spowodował, że dziennikarza znali listę powołanych już wcześniej. Wojciech Kowalczyk w programie “Kowalove” stanął po stronie 51-latka. – To nie jest wina Probierza, a tego co wyszło po Gali Ekstraklasy. Nie ma drugiego kraju, w którym dziennikarze informują o powołaniach – podkreślił były napastnik. Ekspert “Kanału Sportowego” wspomniał o Gali Ekstraklasy, ponieważ prezes Cezary Kulesza chwalił się tam ową kadrą w stanie wskazującym.
Całość programu “Kowalove” do obejrzenia poniżej.