Cristiano Ronaldo ma problem
Cristiano Ronaldo zasilił szeregi Al-Nassr z misją zdobycia mistrzostwa ligi saudyjskiej. W pierwszym sezonie Portugalczyka na Bliskim Wschodzie jego zespół zajął drugie miejsce w lidze, tracąc pięć punktów do pierwszego Al-Ittihad. W poprzedniej kampanii także nie udało się Al-Nassr wygrać mistrzostwa – tym razem brakowało im aż czternaście “oczek” do zwycięskiego Al-Hilal. Mimo że w tym sezonie zagrano dopiero 21. kolejek, to już można z ogromną dozą pewności stwierdzić, że także ekipie z Rijadu nie uda się triumfować w lidze.
Al-Nassr znajduje się bowiem obecnie na czwartym miejscu. Traci trzy punkty do Al Qadisiya, cztery “oczka” do Al-Hilal oraz aż jedenaście punktów do liderującego Al-Ittihad. W ostatniej kolejce zespół prowadzony przez Stefano Pioliego przegrał 2:3 z Al-Ettifaq. Po spadnięciu na czwartą lokatę na drużynę wylała się fala krytyki. Mówimy tutaj bowiem o sytuacji, w której nad klubem wisi widmo nie tylko przegranego mistrzostwa, ale nawet braku kwalifikacji do Azjatyckiej Ligi Mistrzów. Byłoby to istną katastrofą dla Al-Nassr.
— Konsekwencje braku awansu do Azjatyckiej LM byłyby bardzo duże. Taki klub jak Al-Nassr, posiadający najpopularniejszego piłkarza w Arabii, nie może sobie na to pozwolić – podsumowuje dziennik “AS”.