Fornalczyk i Dziekoński nie na sprzedaż
Korona Kielce po pierwszej rundzie PKO BP Ekstraklasy raczej nie ma zbyt wielu powodów do radości. Scyzory zimują na 16. miejscu, czyli pierwszym zagrożonym spadkiem do Betclic 1. Ligi. Przedsezonowe ambicje klubu sięgały nieco wyżej i zakładały spokojne zapewnienie sobie ligowego bytu, co jak się okazało, nie do końca się udało. Z drugiej strony, Korona do 12. Radomiaka traci zaledwie dwa punkty i jej sytuacja nie jest wcale dramatyczna.
Ale żeby skutecznie powalczyć o utrzymanie, drużyna z pewnością będzie musiała zostać wzmocniona. W przypadku Korony w tym kontekście można mówić chociażby o utrzymaniu najlepszych piłkarzy. Prezes klubu, Artur Jankowski, w rozmowie z “Echem Dnia” zdeklarował, że przyszłość Mariusza Fornalczyka i Xaviera Dziekońskiego związana jest i będzie z Kielcami. Na chwilę obecną nie ma planów na to, żeby sprzedać obu piłkarzy, choć z pewnością potencjalne ruchy oznaczałyby spory zastrzyk gotówki.
– Mariusz Fornalczyk musi zdobyć kilka bramek. To są dobrzy piłkarze, którzy rokują, a poza tym my jesteśmy w takiej sytuacji, że musimy się jeszcze wzmacniać, a nie osłabiać. Co z tego, że będę miał pieniądze z transferu, jak te środki może pozwolą na to, żeby ściągnąć podobnej klasy zawodnika. A to nic nam nie da. Temat jest zamknięty, jeśli chodzi o tych dwóch piłkarzy. Spokojnie będziemy sobie pracować do lata – deklaruje Jankowski.
*Reklama
Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +
Zapowiedzi sternika Korony ma nie zmienić nawet możliwa kwota transferowa i pieniądze, które pojawią się na stole. Jankowski deklaruje, że jedyną możliwością odejścia, jaką widzi, jest sprzedaż i natychmiastowe wypożyczenie powrotne na drugą rundę sezonu PKO BP Ekstraklasy.
– Obojętnie, jakie pieniądze się pojawią, to jest tylko taka opcja, że zawodnik może być sprzedany, ale jeszcze pół roku dogra w Koronie i wtedy po sezonie płynnie przejdzie do innego klubu. Ale jeżeli tego nie będzie, to spokojnie będziemy sobie pracować – dodał.