Legia mogła powiększyć przewagę
Legia Warszawa wciąż czeka na pierwszą wygraną od październikowego meczu z Szachtarem Donieck. W czwartek podopieczni Inakiego Astiza przegrali 1:2 z Noah FC. Legioniści objęli prowadzenie w 3. minucie meczu po bramce Milety Rajovicia, lecz w drugiej połowie kompletnie się rozsypali. Kacpra Tobiasza pokonał Matheus Aias oraz Nardin Mulahusejnović.

Piłkarze stołecznej ekipy mogą żałować sytuacji z 38. minuty. Sędzia Bulat Sariew podjął kontrowersyjną decyzję. Kazachski arbiter anulował gola strzelonego przez Steve’a Kapuadiego, który wpakował futbolówkę do pustej bramki. Uznał, że Mileta Rajović faulował obrońcę podczas próby odbioru piłki. Piłkarze Legii nie mogli w to uwierzyć. Zabrakło nawet interwencji systemu VAR.
Po pięciu meczach fazy ligowej Ligi Konferencji mają na swoim koncie tylko trzy punkty. Obecnie zajmują 30. miejsce w tabeli fazy ligowej. O awans do fazy pucharowej może być zatem bardzo ciężko. Przed końcem roku ekipa prowadzona przez Inakiego Astiza zagra z Lincoln Red Imps (18.12). Wcześniej legioniści zmierzą się z Piastem Gliwice. Jeśli nie uda im się wygrać, najgorsza seria meczów bez zwycięstwa w historii klubu stanie się faktem.

![Kontrowersja w meczu Legii! Nie do wiary, co zrobił sędzia [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/11204554/mileta-rajovic-1-390x260.jpg)

![Koszmar Legii wciąż trwa. Kompromitacja to mało powiedziane [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/11203029/noah-fc-390x260.jpg)





![Przełamanie napastnika Legii stało się faktem! Długo na to czekał [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/11190709/mileta-rajovic-390x260.jpg)
