Więcej czasu na regenerację
Porozumienie to jest efektem długotrwałych nacisków ze strony związków zawodowych, które od dawna alarmowały o rosnącym obciążeniu piłkarzy. Rosnąca liczba rozgrywek, coraz bardziej intensywny kalendarz meczowy i presja na osiąganie wyników negatywnie wpływały na kondycję fizyczną i psychiczną zawodników.
Kończące się w niedzielę Klubowe Mistrzostwa Świata w USA stały się punktem zapalnym, wywołując falę krytyki i apele o bojkot ze względu na termin, który kolidował z okresem posezonowym.
Kluczowe ustalenia obejmują minimalną, 72-godzinną przerwę między meczami. Oznacza to, że po każdym spotkaniu zawodnicy będą mieli co najmniej trzy pełne dni na regenerację przed kolejnym wyjściem na boisko. Dodatkowo, aby zapewnić piłkarzom odpowiednią regenerację po intensywnym sezonie, uzgodniono obowiązkowy, 21-dniowy okres urlopu. Ten czas ma być zarządzany indywidualnie przez kluby i zawodników, z uwzględnieniem ich kalendarzy oraz obowiązujących układów zbiorowych.
Bundesliga przykładem
Rozmowy między FIFA a związkami zawodowymi, które federacja określiła jako “postępowe”, odbyły się w Nowym Jorku. Prezydent FIFA, Gianni Infantino, podkreślił, że zdrowie zawodników jest i będzie “najwyższym priorytetem”. To deklaracja, która daje nadzieję na realne zmiany i odejście od dotychczasowej polityki, gdzie zyski często przeważały nad dobrostanem piłkarzy.
FIFA nie przedstawiła jeszcze szczegółowych wytycznych dotyczących praktycznego egzekwowania nowych zasad. Może to oznaczać znaczące zmiany w terminarzach niektórych rozgrywek, zwłaszcza tych z intensywnym kalendarzem, takich jak Liga Europy czy Liga Konferencji. Zespoły grające w czwartek wieczorem nie będą mogły rozgrywać ligowych spotkań w niedzielę, co zmusi organizatorów do przeniesienia ich na poniedziałki.
Co więcej, problem może pojawić się w niemieckiej Bundeslidze, gdzie od 2021 roku zrezygnowano z poniedziałkowych meczów, spełniając tym samym życzenia kibiców. Nowa umowa telewizyjna również nie przewiduje poniedziałkowych terminów. FIFA zaznaczyła również, że planowanie przyszłych rozgrywek będzie uwzględniać jeden dzień odpoczynku w tygodniu, a także wymagania dotyczące podróży i warunki klimatyczne.