HomePiłka nożnaPolski napastnik zmienia klub. Opuszcza egzotyczną ligę

Polski napastnik zmienia klub. Opuszcza egzotyczną ligę

Źródło: Przemysław Chlebicki

Aktualizacja:

Oskar Zawada pożegnał się z Wellington Phoenix. 28-latek jest obecnie wolnym zawodnikiem.

Australian Associated Press / Alamy Stock Photo

Oskar Zawada odszedł z Wellington Phoenix

Zawodnik urodzony w Olsztynie trafił do drużyny Yellow Fever w 2022 roku. Rozegrał dla klubu z Wellington ponad 42 mecze. Zdobył 22 bramki i zaliczył 3 asysty.

Najlepsze liczby zanotował w sezonie 2022-23. W 26 ligowych spotkaniach strzelił aż 15 goli. Był najskuteczniejszym piłkarzem swojego zespołu, a także jednym z najbardziej bramkostrzelnych zawodników całej ligi. Uprzedzili go tylko Austrilijczycy Jason Cummings (16 trafień) oraz Jamie Maclaren (24 trafienia).

Miniony sezon nie był już tak dobry w wykonaniu Zawady. Wystąpił w 14 meczach, w których zdobył 7 bramek.

Piłkarski obieżyświat

W swojej karierze Zawada grał w kilku ciekawych miejscach. Najpierw futbolowego rzemiosła uczył się w akademii niemieckiego Wolfsburga. Reprezentował też barwy aż czterech polskich klubów – Wisły Płock, Arki Gdynia, Rakowa Częstochowa oraz Stali Mielec. Przez rok występował w Korei Południowej jako zawodnik Jeju United. Jego ostatnim przystankiem była Australia. Co będzie dalej?

Teraz 28-letni snajper jest wolnym zawodnikiem.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tym klubem rządzi mafia! Niedawno grał tam Polak
Jose Mourinho znalazł nową pracę! To znany europejski klub!
Matty Cash nie trafił! Przyczynił się do porażki swojego klubu
Zalewski przed wielką szansą. Cały świat będzie na niego patrzył
Burza po czerwonej kartce dla gracza Realu! “Dał się sprowokować”
Szaleństwo w Turynie i Lizbonie. LM ruszyła pełną parą! [WYNIKI]
Wymarzony debiut Kochalskiego w LM! Sensacja w meczu Benfica – Karabach!
Real uciekł spod topora! W końcówce nie brakowało emocji [WIDEO]
Osiem goli w starciu Juventusu z Borussią! Jeden piękniejszy od drugiego [WIDEO]
Fabiański wrócił między słupki. Zagrał w drużynie… do lat 21