HomePiłka nożnaKoniec egzotycznej polskiego napastnika. Czas na poszukiwanie klubu

Koniec egzotycznej polskiego napastnika. Czas na poszukiwanie klubu

Źródło: Omiya Ardija

Aktualizacja:

Jakub Świerczok wraz z końcem czerwca opuści Omiyę Ardija, jak poinformował klub za pośrednictwem platformy X. Tym samym polski napastnik będzie mógł rozpocząć poszukiwania nowego pracodawcy.

Jakub Świerczok

Aflo Co. Ltd. / Alamy

Jakub Świerczok opuszcza Omiyę Ardija

Jakub Świerczok w lipcu 2021 roku zdecydował się na powrót do Polski. Napastnik opuścił tym samym Bułgarię (Łudogorec Razgrad) i został zawodnikiem Piasta Gliwice. Jednak zespół z Górnego Ślaska zaledwie po trzech tygodniach sprzedał sześciokrotnego reprezentanta Polski do Japonii – Nagoya Grampus.

Azjatycką przygodę Świerczoka możemy podzielić na dwa etapy. Pierwszy z nich trwał półtora roku i zakończył się transferem do Zagłębia Lubin. Natomiast drugi to przenosiny z Dolnego Śląska do przedstawiciela J2 League (druga liga japońska) – Omiya Ardija.

W barwach Wiewiórek uczestnik EURO 2020 rozegrał 15 spotkań (pięć goli, jedna asysta). Dokładnie 30 czerwca wygasa aktualny kontrakt zawodnika i jak się okazuje, Świerczok będzie mógł szukać nowego pracodawcy na zasadzie wolnego transferu. O zakończeniu współpracy, poinformował oficjalny profil zespołu na platformie X.

Podczas występów w Kraju Kwitnącej Wiśni 31-latek dołożył do swojej kolekcji Puchar Ligi Japońskiej (Nagoya Grampus). Poprzednio czterokrotnie sięgał po mistrzostwo Bułgarii.



Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mateusz Borek reaguje na powrót Feio! „Będzie SHOW!”
Zwrot akcji ws. Marca-Andre ter Stegena! Ważne wieści dla Barcelony
James Rodriguez na zakręcie. Znowu musi szukać nowego klubu
Dlatego Goncalo Feio wybrał Radomiaka. Wszystko jasne!
Ależ afera po meczu Pucharu Polski! Sędzia w ogniu krytyki. „Prowokacje, wyzwiska”
19-latek, który ośmieszył Legię. Oto wschodząca gwiazda Ekstraklasy!
Marcin Bułka gościem Hejt Parku w Kanale Sportowym!
Inaki Pena zdradził, jak zachował się wobec niego Szczęsny!
Cristiano Ronaldo znowu bez trofeum! To jakaś klątwa!
Wisła Kraków coraz bliżej celu! Kibice w siódmym niebie