Napastnik na wylocie z Paris Saint-Germain. Rok temu kosztował 90 milionów euro

Randal Kolo Muani może opuścić Paris Saint-Germain

Nie od dziś wiadomo, że paryski klub lubi wydawać duże pieniądze na transfery. W minionym sezonie mistrz Francji zainwestował kwotę przekraczającą 450 milionów euro w nowych piłkarzy. Najwięcej kosztował Randal Kolo Muani. 25-latek trafił na Parc des Princes z Eintrachtu Frankfurt. W barwach klubu Bundesligi Francuz zagrał 50 meczów, w których strzelił 26 goli i zaliczył 17 asyst.

Pierwszy sezon Muaniego we francuskim gigancie nie był zbyt udany. 25-latek nie zawsze był pierwszym wyborem trenera Luisa Enrique. W tym roku jest jednak jeszcze gorzej. Reprezentantowi Francji nie pomogło nawet to, że po zakończeniu sezonu 2023/24 Kylian Mbappe odszedł do Realu Madryt. W tym sezonie snajper zaczął tylko dwa mecze w pierwszym składzie Paris Saint-Germain.

Jak podaje „L’Equipe”, Muani nie pasuje do koncepcji Luisa Enrique. Hiszpański trener chciałby mieć w składzie napastnika o nieco innym profilu. Słynny dziennik nie wyklucza, że snajper zostanie wystawiony na listę transferową podczas zimowego okienka. Sam zainteresowany zdaje sobie sprawę z tego, że będzie musiał szukać sobie nowego klubu. Ostatnie słowo w tej sprawie należeć będzie jednak do trenera paryżan.

Problemem może być to, że klub, którego właścicielem jest Nasser Al-Khelaifi chce odzyskać przynajmniej część kwoty wydanej na Muaniego. Francuz kosztował PSG aż 90 milionów euro. Coraz więcej wskazuje na to, że była to kompletnie nieudana inwestycja.