Kolejny trener straci pracę? Ma zagrać o posadę

Stal Stalowa Wola blisko zmiany trenera

Zmiany na ławkach trenerskich nie są w tym sezonie żadną nowością. Praktyczne w każdym miesiącu rozgrywek dochodzi przynajmniej do jednej roszady, przez co powoli kończą się nazwiska, które mogą być łączone z przejmowaniem zespołów. Wiele wskazuje na to, że i w grudniu możemy spodziewać się gorących stołków i możliwych rozstań ze szkoleniowcami.

Najbliżej zmiany na ławce wydaje się być Stal Stalowa Wola. Beniaminek Betclic 1. Ligi od początku sezonu uwikłany jest w walkę o utrzymanie, a po osiemnastu kolejkach plasuje się na przedostatnim miejscu. Odpowiedzieć ma za to Ireneusz Pietrzykowski, który według doniesień Kamila Bętkowskiego w meczu z Miedzią Legnica zagra o swoją posadę. Dla 54-latka gorące krzesło to nic nowego, bowiem w tym sezonie nie raz pojawiały się informacje, że jest bliski straty pracy.

Stal zdołała w tym sezonie złapać pozywtyyną serię, w której punktowała w pięciu kolejnych meczach. Wydaje się, że niewiele po niej już zostało, bowiem trzy ostatnie potyczki drużyny ze Stalowej Woli to porażki, w tym dwie różnicą czterech bramek. Trzeba jednak przyznać, że podopieczni Ireneusza Pietrzykowskiego rywalizowali w tych meczach z klubami aspirującymi do awansu.