Dadaszow w Motorze Lublin
Renat Dadaszow trafił do Polski pod koniec lutego tego roku. Radomiak sprowadził go za darmo z Ankaragucu, a wejście do polskiej ligi miał znakomite – trafiał bowiem do siatki w dwóch pierwszych występach w koszulce ekipy z Radomia (z Widzewem i Cracovią).
Umowa 26-latka z Radomiakiem obowiązywała do końca czerwca i zawierała opcję przedłużenia. Klub z niej jednak nie skorzystał, a skutecznie do akcji wkroczył Motor Lublin, który ogłosił podpisanie z nim rocznego kontraktu, z możliwością przedłużenia go o kolejne 12 miesięcy.
– Dadashov to napastnik o pasującym do nas profilu. Dobrze gra w powietrzu, potrafi zagrać z rywalem na plecach i mocno pracuje w obronie. Ma na swoim koncie występy w mocnych europejskich ligach, ale zna też realia Ekstraklasy, w której spędził ostatnie pół roku – powiedział Paweł Golański, dyrektor sportowy Motoru Lublin.
Ósme wzmocnienie Motoru
Przed transferem do Polski, 38-krotny reprezentant Azerbejdżanu grał w kilku krajach. Reprezentował barwy Ankaragucu i Hataysporu, Grasshoppers Zurych, Wolverhampton, Tondeli, Pacos Ferreira, Estorilu i Eintrachtu Frankfurt. Pierwsze kroki natomiast stawiał w RB Lipsk.
Reprezentant Azerbejdżanu jest ósmym letnim wzmocnieniem Motoru Lublin. Wcześniej do klubu trafili Karol Czubak (z KV Kortrijk), Ivo Rodrigues (z Moreirense), Kacper Karasek (z Termaliki Bruk-Bet Nieciecza), Florian Haxha (z SV Kapfenberg), Paskal Meyer (z Holstein Kiel II), Kacper Plichta (ze Stali Rzeszów) i Kacper Szymanek (z Wisły Puławy).