HomePiłka nożnaOficjalnie: Kolejny transfer Korony. Kielczanie walczą o utrzymanie

Oficjalnie: Kolejny transfer Korony. Kielczanie walczą o utrzymanie

Źródło: Korona Kielce

Aktualizacja:

Korona Kielce we wtorkowy wieczór ogłosiła kolejny transfer. Po Petterim Forsellu, szeregi klubu wzmocnił norweski pomocnik Fredrik Krogstad.

Korona Kielce

Adam Starszyński / PressFocus

Szukają wzmocnień

Wiosna w wykonaniu Korony Kielce jest fatalnym okresem. Kielczanie po przerwie zimowej wygrali w lidze zaledwie raz i znajdują się obecnie w strefie spadkowej. Klub za wszelką cenę postara się o utrzymanie, a pomóc w tym mają nowe nabytki. Dopiero co szeregi zespołu zasilił dobrze znany kibicom Ekstraklasy Petteri Forsell, teraz do Korony dołączył jeszcze norweski środkowy pomocnik, Fredrik Krogstad.

O możliwym transferze do Kielc informował dziś Paweł Golański w programie Liga PL na antenie Kanału Sportowego.

Jak się okazuje, informacje byłego zawodnika Korony znalazły swoje oficjalne potwierdzenie we wtorkowy wieczór.

Do kieleckiego zespołu dołącza Fredrik Krogstad. 28-latek na co dzień występuje na pozycji środkowego pomocnika. Kontrakt z zawodnikiem obowiązywać będzie do końca sezonu 2023/2024 – czytamy w oficjalnym komunikacie.

Piłkarz przeszedł do Korony Kielce jako wolny zawodnik. Jego ostatnim klubem było norweskie Stabaek, gdzie Krogstad zaliczył swój ostatni występ w oficjalnym meczu. Miał on miejsce 3 grudnia 2023 roku. Wcześniej przez wiele lat bronił on barw innego klubu z tego kraju – Lillestrom.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Barcelona włącza się do walki. Real Madryt musi działać
Wielka szansa dla Nicoli Zalewskiego. Może zagrać w hicie Serie A
Najlepiej zarabiający piłkarze świata. Przepaść
Wojciech Szczęsny jest gotowy do gry. Teraz wszystko zależy od Flicka
Laporta potwierdził. Chodzi o Lewandowskiego
Messi zagra na Mistrzostwach Świata 2026? Sam zabrał głos
Filip Marchwiński ma problem. Lecce potwierdza
Kulisy wyboru Thomasa Tuchela. Jak wyglądała sprawa z innymi kandydatami?
Pep Guardiola coraz bliżej podjęcia decyzji. Wyrok nie będzie kluczowy
Dramat byłego klubu Marcina Bułki! Drużynie grozi najgorsze