Klimala w formie
Ptryk Klimala po raz kolejny pokazał się z dobrej strony w Australii. 26-latek w wygranym 4-1 meczu 5. kolejki grupy E Ligi Mistrzów Azji 2 przeciwko hongkońskiemu Eastern SC strzelił goli i dołożył do tego jeszcze asystę. Polak stał się ważnym graczem Sydney FC.
Co ciekawe, w dotychczasowych dziewięciu meczach podczas wypożyczenia ze Śląska Wrocław zdobył już pięć bramek i zaliczył dwie asysty. Dość niespodziewanie napastnik, który był niechciany w Polsce, pokazuje coraz lepszą formę w tej egzotycznej lidze. Kibice WKS-u mogą się tylko zastanawiać, czy sytuacja ich ukochanego klubu byłaby lepsza, gdyby Klimala nie został wypożyczony i pomagałby im teraz w PKO BP Ekstraklasie.