HomePiłka nożnaKolejne dwie kontuzje w Manchesterze United. Obrona się sypie

Kolejne dwie kontuzje w Manchesterze United. Obrona się sypie

Źródło: liverpoolecho.com

Aktualizacja:

Raphael Varane i Jonny Evans musieli zostać zmienieni podczas wczorajszego pojedynku Manchesteru United z Chelsea. Dwójka stoperów doznała kontuzji, która zmusza Ten Haga do przemodelowania defensywy.

Ten Hag

Craig Mercer / Alamy

Wielkie problemy

Już przed kontuzjami Varane’a i Evansa w ekipie Czerwonych Diabłów były problemy z skompletowaniem dobrej linii obrony. Luke Shaw, Lisandro Martinez, czy Victor Lindelof doznali urazów, które zmusiły Ten Haga do skorzystania z rezerwowych.

Nie mogę teraz powiedzieć, co znaczą te urazy w perspektywie niedzielnego meczu z Liverpoolem, ale wiem, że to nie pomaga. Musieliśmy zdjąć ich obu. W tej chwili nie wiem, czy Varane zdąży wyzdrowieć – przyznał szkoleniowiec Manchesteru United po meczu z Chelsea.

“Red Devils” w kompromitujący sposób zakończyli wczorajsze spotkanie na Stamford Bridge tracąc bramki w 100. i 101. minucie meczu. Katem okazał się Cole Palmer, który skompletował hattricka. Teraz przed ekipą z Old Trafford pojedynek z Liverpoolem, na który być może będą mieli dostępnych jedynie dwóch stoperów – Harry’ego Maguire’a i młodego Willy’ego Kambwala. The Reds z kolei swój ostatni mecz wygrali 3:1 pokonując Sheffield United po bramkach Nuneza, Mac Allistera i Gakpo.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Górnik ogłosił “mistrzowską” współpracę. I to w swoje urodziny! Hit
Maciej Kikolski: Chciałbym kiedyś zagrać w Premier League [ROZMOWA]
Królewski odniósł się do spekulacji ws. transferu Rodado. Jasna deklaracja
Dziekanowski uderza w Probierza. “Nie powinien”
Rozegrał 81 spotkań w Ekstraklasie. Teraz omawia rywala Polaków
Co za gol w meczu dwóch Polaków! Trafił z połowy boiska [WIDEO]
Ekspert nie ma wątpliwości. “On nie powinien zostać selekcjonerem”
Reprezentacja Polski wywalczy punkt w meczu z potęgą. Borek tłumaczy
Ujawniono terminarz reprezentacji Polski w eliminacjach do MŚ 2026!
Zalewski z asystą. Borek szczerze: Mnie to rozśmiesza