Świetna passa Legii
Legia Warszawa nie zatrzymuje się w Lidze Konferencji. Polski zespół pokonał kolejnego rywala i zaliczył czyste konto w każdym ze spotkań. — Dominowaliśmy. Omonia miała kontry, ale nie były one groźne. W drugiej połowie trochę cierpieliśmy, ale byliśmy dobrze zorganizowani i rywale nie mogli nic zrobić — podsumował europejską rywalizację bramkarz Gabriel Kobylak.
22-latek wskoczył między słupki bramki Legii w miejsce kontuzjowanego Kacpra Tobiasza i na pewno zrobi, co w jego mocy, żeby utrzymać pozycję jak najdłużej. Podkreśla, że chce niwelować błędy, które zdarzyły się w poprzednich spotkaniach. — Ćwiczyliśmy ustawienie przy stałych fragmentach. Z Cracovią popełniłem dwa błędy, jeden z nich zakończył się bramką. Uważam, że dzisiaj wyciągnąłem wnioski — zaznaczył zmotywowany golkiper w rozmowie z oficjalną stroną klubową.