Dobry czas Ferrana Torresa
Pod nieobecność kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego, rolę napastnika w zespole Hansiego Flicka pełnił Ferran Torres. 25-latek wcześniej był głównie rezerwowym i skutecznym zmiennikiem, a odkąd zyskał miejsce w wyjściowym składzie, nie zatracił swojej skuteczności.
Hiszpan trafiał do siatki zarówno w pierwszym meczu z Interem w półfinale Ligi Mistrzów, jak i El Clasico w finale Pucharu Króla. W ligowym starciu z Realem Madryt zanotował z kolei trzy asysty. Teraz okazało się, że Torres nie wybiegnie już w tym sezonie na boisko.
Torres przeszedł operację
Rozgłośnia RAC1 poinformowała, że w środę napastnik przeszedł badania w szpitalu w Barcelonie, po których okazało się, że ma zapalenie wyrostka robaczkowego. Konieczne było zatem przeprowadzenie operacji, wskutek której 25-latek ma już nie zagrać w tym sezonie.
– Ferran Torres przeszedł dziś wieczorem, 14 maja, operację z powodu zapalenia wyrostka robaczkowego, która zakończyła się sukcesem. Operacja została przeprowadzona przez doktora Coroleu i doktora Borrasa w szpitalu w Barcelonie, pod nadzorem klubowych służb medycznych – czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.
W 45 występach w bieżących rozgrywkach hiszpański napastnik strzelił 19 goli i zanotował siedem asyst. Jego absencja sprawia, że do końca rozgrywek w wyjściowym składzie najpewniej będziemy oglądać Roberta Lewandowskiego.