Giorgi Citaiszwili ma w czym wybierać
Gruzin karierę piłkarza rozpoczął na Ukrainie, w barwach Dynama Kijów. Na polskie boiska trafił w kwietniu 2022 roku, na zasadzie kilkumiesięcznego wypożyczenia do Wisły Kraków. Zdążył zaliczyć wówczas zaledwie siedem występów w barwach Białej Gwiazdy, w których strzelił jednego gola i zanotował dwie asysty. Po tym czasie jego wypożyczenie wygasło, Wisła spadła z Ekstraklasy, a zawodnik zaczął szukać sobie nowego klubu.
Pozostał w Polsce i dołączył – znów na zasadzie wypożyczenia – do Lecha Poznań. Tam zakotwiczył już na pełną kampanię: w sezonie 2022/23 zagrał w Kolejorzu w 24 meczach. Raz udało mu się wpisać na listę strzelców i zanotował dwie asysty. Spokojnie można zatem stwierdzić, że furory w Polsce to on nie zrobił.
Następnie zaliczył trafił do Dinama Batumi, klubu z gruzińskiej ekstraklasy, gdzie finalnie zaczął notować lepsze liczby. Zwrócił dzięki temu na sobie uwagę innych zespołów i dołączył później do hiszpańskiej Granady i francuskiego FC Metz, cały czas na mocy wypożyczenia. Niespodziewanie zanotował na tyle spory progres, że interesują się nim coraz to poważniejsze kluby.
Footmercato informuje bowiem, że Giorgi Citaiszwili znajduje się na liście życzeń chociażby Olympique Lyonu, czy Lille. Jeśli mowa o Hiszpanii, to tam zainteresowanie jego transferem przejawia Villarreal. W Serie A zaś chętne na niego jest Lazio.




![Obejrzyj Piłkarski Quiz Gigantów „Mundial w Rozumie” na Kanale Sportowym! [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/25111206/Nowy-projekt-390x293.jpg)





