HomePiłka nożnaGigantyczna oferta z Arabii Saudyjskiej za napastnika FC Barcelony

Gigantyczna oferta z Arabii Saudyjskiej za napastnika FC Barcelony

Źródło: sport.es

Aktualizacja:

Według katalońskiego Sportu, FC Barcelona otrzymała w tym tygodniu astronomiczną propozycję z Arabii Saudyjskiej. Sprzedaż Raphinhy na Bliski Wschód może wynieść 80 milionów euro.

IMAGO / Ciro De Luca

Raphinha wyląduje w Arabii Saudyjskiej?

Obrona mistrzowskiego tytułu oddala się od Dumy Katalonii. Faktem jest, że Blaugrana fenomenalnie spisuje się w Lidze Mistrzów. W środku tygodnia, piłkarze Xaviego ograli SSC Napoli i w ćwierćfinale prestiżowych rozgrywek zagrają z Paris Saint-Germain. Kłopoty finansowe wciąż trapią Joana Laportę, który szuka sposobu, by znaleźć zastrzyk potrzebnej gotówki.

Sporym zainteresowaniem ze stronny innych klubów cieszy się Brazylijczyk Raphinha. Dotąd Katalończycy nie wyobrażali sobie rozstania z zawodnikiem, który trafił na Camp Nou z Leeds United w 2022 roku. Tymczasem pojawiła się oferta, którą w stolicy Katalonii mogą poważnie rozważyć. Mowa o 80 mln euro z Arabii Saudyjskiej. Dodatkowo z doniesień wynika, że chodzi o zespoły z wielkiej czwórki – Al-Hilal, Al-Nassr, Al-Ittihad oraz Al-Ahli. Na tę chwilę nie ma odpowiedzi z Barcelony. Sezon wkracza w decydującą fazę. Sprawy kontraktowe mają rozstrzygnąć się po burzliwej kampanii.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Przełom w sprawie selekcjonera! “Na 99% to będzie on”
Wisła otrzymała ofertę za Rodado! Spore pieniądze. Widzew może zareagować
Borek komentuje rekordowy transfer Legii. Oto główny problem
Królewski wyjawił najnowsze informacje w sprawie Igbekeme i Rodado
Borek zabrał głos w sprawie Legii. Jest źle, a powodów do optymizmu nie ma
Śląsk Wrocław kontraktuje nowego pomocnika. Grał w Hiszpanii
Hajto zgruzował kandydata na selekcjonera. “Błagam o litość”
Widzew Łódź ma jasne plany. To będą następne ruchy na rynku transferowym
Widzew Łódź odpuszcza transfer gwiazdy! Hitu nie będzie
Barcelona wie już, kto będzie jej pierwszym bramkarzem. Ter Stegen usłyszy to wprost