Roma rozczarowuje
W Romie nie dzieje się najlepiej. Zespół miał walczyć o miejsce w ligowej czołówce, a cały czas zmaga się z różnymi problemami. W niedzielę Giallorossi przegrali 2:3 z Bologną. Drużyna zajmuje dopiero 12. miejsce w tabeli Serie A. Posadą za słabą formę klubu zapłacił trener Ivan Jurić.
Chorwat zaczął pracę w Rzymie zaledwie w połowie września, a już po niecałych dwóch miesiącach nie ma go w zespole. To pokazuje najdobitniej, jak chaotyczna jest obecnie sytuacja w Romie.
W trakcie przerwy na mecze reprezentacji szefowie Romy będą starali się zakontraktować nowego trenera. Będzie to już trzeci szkoleniowiec w tym sezonie, po Daniele De Rossim oraz Juriciu.
Roberto Mancini może zostać trenerem Romy
“La Gazzetta dello Sport” podaje, że głównym kandydatem do objęcia zespołu ze stolicy Włoch jest Roberto Mancini. Utytyłowany szkoleniowiec pozostaje bez pracy od 25 października, kiedy rozstał się z reprezentacją Arabii Saudyjskiej.
Według dziennikarzy “LGdS”, problematyczne mogą być żądania Manciniego. Były sternik włoskiej kadry chce bowiem związać się z Romą na dłużej. Proponuje dwuletni kontrakt, z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Szegowie Giallorossich w ostatnim czasie pokazali, że długofalowa współpraca z trenerami nie jest ich najmocniejszą stroną.