HomePiłka nożnaKlimala zabrał głos po przenosinach do Sydney. “Jestem największym hejterem samego siebie”

Klimala zabrał głos po przenosinach do Sydney. “Jestem największym hejterem samego siebie”

Źródło: Sydney FC

Aktualizacja:

Patryk Klimala udzielił pierwszego wywiadu po przenosinach do Sydney FC. Jego słowa brzmią ciekawie w kontekście nieudanej przygody w Śląsku Wrocław.

Patryk Klimala

Sipa US / Alamy

Klimala chce się odbudować w Sydney

Śląsk Wrocław nareszcie pozbył się balastu, jakim był niewątpliwe Patryk Klimala. Napastnik jest we Wrocławiu jasno określany jako wielki niewypał transferowy. Po długim oczekiwaniu trafił on na roczne wypożyczenie z opcją wykupu do Sydney FC.

– Znam styl gry klubu, grałem w MLS dla New York Red Bull i wyglądało to praktycznie tak samo. Lubię taką grę. Nie przyjechałem tutaj odpoczywać. Jestem tu, by ciężko pracować i wygrać wszystko, co się da — powiedział Klimala podczas pierwszej rozmowy w Australii.

To jednak nie wszystko, ponieważ snajper został też zapytany o oczekiwania wobec swojej pozycji na boisku. Jego odpowiedź brzmi tym bardziej ciekawie, gdy przypomnimy sobie jego grę w barwach Śląska Wrocław. – Wszyscy oczekują goli od napastników, a ja wywieram na siebie największą presję i jestem swoim największym hejterem. Plan jest taki, żeby strzelać jak najwięcej goli — podsumował nabytek Sydney FC. Zobaczymy, jak rzeczywiście skuteczność Klimali będzie wyglądała w nowym środowisku.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Reprezentantka Polski mówi wprost: Byłabym lepsza od Igi Świątek!
Iga Świątek poznała potencjalne rywalki! Wszystko jasne
Pogromczyni Igi Świątek przemówiła. “Gdy wychodzę z nią na kort”
Iga Świątek odpadła z turnieju w Stuttgarcie. Koszmar powrócił
Iga Świątek świetnie rozpoczyna sezon na mączce!
Sabalenka zaapelowała do polskich kibiców. Cztery słowa
Tenisistka chciała, aby rywalka… użyła dezodorantu. “Ona strasznie śmierdzi” [WIDEO]
Iga Świątek w coraz trudniejszej sytuacji. To może jej pomóc!
Iga Świątek wraca do gry. Oto jej rywalka
Szczere wyznanie Igi Świątek! “Były groźby”