HomePiłka nożnaPatryk Klimala łapie formę. Kolejny gol Polaka

Patryk Klimala łapie formę. Kolejny gol Polaka

Źródło: Sydney FC

Aktualizacja:

Sydney FC rozegrało ostatni sparing przed rozpoczęciem sezonu ligowego. Starcie z Newcastle Jet wygrali 3:2, a jedną z bramek zdobył Patryk Klimala. Mecz wcześniej Polak strzelił dwa gole w Pucharze AFC.

Australian Associated Press / Alamy

Klimala z dobrym początkiem w Sydney

Choć sezon ligi australijskiej się jeszcze nie zaczął, to Patryk Klimala zagrał już trzy mecze – dwa w ramach pucharu AFC i jeden sparingowy. W swoim debiucie zanotował asystę, w kolejnym starciu zdobył dwie bramki, by w ostatnim sprawdzianie przed rozpoczęciem kampanii ligowej dołożyć następnego gola.

Sydney FC w relacji meczowej wskazuje, że Klimala przy akcji bramkowej popisał się niezłym obrotem i precyzyjnym wykończeniem. Dobra dyspozycja 26-letniego snajpera może napawać optymizmem nie tylko Australijczyków, ale także Śląsk Wrocław, który z pewnością liczy na uruchomienie przez Sydney opcji wykupu napastnika.

Patryk Klimala zimą 2024 roku podpisał kontrakt ze Śląskiem Wrocław obowiązujący do końca czerwca 2027 roku. Jego forma w drugiej połowie poprzedniego sezonu była bardzo rozczarowująca. Jacek Magiera podczas przygotowań do nowej kampanii zdecydował się odstawić 26-latka od zespołu, zsyłając go do rezerw. Przed dołączeniem do Sydney gracz zdążył zagrać cztery spotkania w drugim zespole wrocławskiej drużyny – strzelił w nich cztery gole.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Debata nad pozycją Oyedele w klubie i kadrze. “Mnóstwo zagadek”
Radomiak wzmacnia obronę. Saga zakończona
Borek nie bierze jeńców. Domaga się zwycięstwa z Portugalią
Patryk Klimala łapie formę. Kolejny gol Polaka
Krychowiak o Nawałce i pożegnaniu. “Łezka się zakręci”
Martinez odpowiedział Probierzowi. Dosadnie o przełożeniu konferencji prasowej
Neymar przekazał ważną wiadomość. Jest przełom (WIDEO)
Krychowiak ironicznie o Szczęsnym. W swoim stylu
Barca chwali się Pajor i Lewandowskim. Piękny wpis klubu
Szczęsny zadziwił Schmeichela. Szczere słowa Duńczyka